ZAWIERCIE – Jechał na gazie

09.12.2016, 20:00

Do zdarzenia doszło w Porębie na ul. Wyzwolenia.

Mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego, jadąc drogą krajową nr 78, zauważył jak kierujący osobówką zjechał na pobocze, wyszedł z pojazdu i nagle złapał się za klatkę piersiową. Mężczyzna bez chwili wahania zatrzymał swój pojazd, aby udzielić pomocy potrzebującemu.

Okazało się jednak, że kierujący oplem jej nie potrzebuje. Jego zachowanie i charakterystyczna woń wskazywała, że wcześniej spożywał alkohol. Mężczyzna swoje spostrzeżenia przekazał telefonicznie dyżurnemu zawierciańskiej policji. Najbliżej tego miejsca byli dzielnicowi. Po śladach zostawionych na śniegu szybko zlokalizowali uciekiniera, ukrytego w zaroślach. 54-letni mężczyzna obiecał policjantom 2 tys. łapówki w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Ostrzeżenia, że za proponowanie łapówki grozi mu surowa kara, nie przyniosły skutku. Nadal był stanowczy i nieustępliwy. Podwyższył nawet kwotę do 3 tys złotych.

Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2,3 promila alkoholu. Wczoraj wieczorem usłyszał zarzuty. Na poczet przyszłych kar i grzywien śledczy zabezpieczyli jego samochód. Teraz odpowie zarówno za jazdę po pijanemu, jak i za próbę wręczenia łapówki.

źródło: www.slaskapolicja.gov.pl

 

Pozostałe:
ZAWIERCIE – Wymuszenie pierwszeństwa przez ciągnik rolniczy

W poniedziałek, 12 listopada w pobliżu miejscowości Zawada Pilicka doszło do zderzenia ciągnika rolniczego, samochodu osobowego i karetki pogotowia. Kierujący traktorem, nie posiadał prawa jazdy. 

Fot: Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu

Do szpitala przewieziona została pasażerka hyundaia wraz z mężczyzną, który w chwili zdarzenia siedział na przypiętym do ciągnika wozie. Po opatrzeniu ran, oboje zostali wypisani do domu. Chociaż nikt nie doznał dużych obrażeń, sprawą traktorzysty zajmie się sąd. Jak informują policjanci, wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Traktorzysta wjechał na ruchliwą drogę wymuszając pierwszeństwo przejazdu 28-letniej kobiecie kierującej osobowym hyundaiem. Następnie w jej pojazd uderzyła jadąca z tyłu karetka pogotowia. Na jej pokładzie nie było żadnych pacjentów. W czasie zderzenia karetka nie używała sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Pomiędzy pojazdy wbiło się duże koło oderwane od traktora.

– pisze Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu

Partnerzy