MYSZKÓW – Nietrzeźwy kierowca spowodował kolizję
21.12.2016, 10:12
55-latek z Myszkowa miał 2.5 promila alkoholu w organizmie, ale nie przeszkodziło mu to w prowadzeniu samochodu.
Spowodował kolizję drogową i wpadł w ręce myszkowskiej „drogówki”. Teraz grożą mu nawet 2-lata więzienia.
Wczoraj około godziny 10.00 policjanci ruchu drogowego otrzymali wezwanie na ulicę Spółdzielczą w Myszkowie. Tam doszło do kolizji z udziałem dwóch pojazdów. Kierowca volkswagena polo w wyniku niezachowania bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami, najechał na tył daewoo lanosa, który wykonywał manewr skrętu w lewo. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Jak się okazało 55-latek kierujący volkswagenem był pijany. Mundurowi obecni na miejscu zdarzenia zbadali jego stan trzeźwości. Wynik badania pokazał 2.5 promila alkoholu w organizmie. Teraz nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi utrata prawa jazdy, a także odpowie przed sądem za spowodowanie kolizji drogowej i jazdę „na podwójnym gazie”.
Źródło: myszkow.slaska.policja.gov.pl
Zdjęcie: myszkow.slaska.policja.gov.pl
Pozostałe:
REGION – Prowadził samochód mając 4.5 promila
MYSZKÓW – Uroczystości uchwalenia Konstytucji 3 Maja
MYSZKÓW – Mecz bokserski Polska – Niemcy
REGION – Zderzenie ciężarówek w Koziegłowach
MYSZKÓW – Tymczasowy areszt dla 21-latka
MYSZKÓW – Bajkowy następcy, czyli teatralna walka dobra ze złem
MYSZKÓW – Nie dla aktów wandalizmu!
Z piątku na sobotę nieznani wandale zniszczyli i powywracali kosze wzdłuż ulicy 3 Maja w Myszkowie. Magistrat oraz policjanci poszukują sprawców tego bezmyślnego działania. Jest też apel do świadków zdarzenia o pomoc w wykryciu sprawców zniszczeń.
Fot: UM w Myszkowie
Każdorazowo akt wandalizmu dokonany w mieście przysparza wielu problemów, zwykle finansowych. W tym przypadku koszt jednego kosza wynosi około 1 tys. złotych, a na tym wydatki nie kończą się.
Ta oznaka bezmyślności, barbarzyństwa i wandalizmu powinna być przez społeczeństwo zdecydowanie napiętnowana. Każda szkoda, którą trzeba naprawić to dodatkowy, nieprzewidziany koszt dla miasta, który zostaje pokryty m. in. z naszych pieniędzy. Koszt jednego kosza wynosi ok. 1 tys. zł, do tego powinniśmy doliczyć koszty związane z uprzątnięciem potrzaskanych koszy oraz rozstawieniem nowych.
-czytamy na stronie UM w Myszkowie.
Wszystkie osoby posiadające wiedzę na temat nocnego wandalizmu, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 34/313-26-82 wew. 162.
Jeżeli w przyszłości bylibyście Państwo świadkami podobnych zdarzeń to wystarczy telefon z powiadomieniem Policji. O swoje miasto musimy zadbać sami, nikt za nas tego nie zrobi. A wandalom i istotom bezmyślnym mówimy NIE!
-czytamy dalej.