MYSZKÓW – 16-latek rozbił samochód i uciekł…
29.12.2016, 10:11
Policjanci z Myszkowa zatrzymali 16-latka, który zabrał ojcu samochód, spowodował kolizję drogową i uciekł. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
Do zdarzenia doszło wczoraj na ulicy Kościuszki w Myszkowie. Około godziny 16.30 oficer dyżurny myszkowskiej komendy przyjął informację , że kierujący passatem najechał na zaparkowany pojazd marki Peugeot, a następnie uciekł. Po krótkim czasie do komendy zgłosił się 16-letni mieszkaniec Gniazdowa wraz ze swoim ojcem i przyznał się, że to on spowodował kolizję. Z relacji nieletniego wynikało, że wykorzystał okazję, że ojciec wysiadł z samochodu i pozostawił kluczyki wewnątrz pojazdu. Jak ustalili stróże prawa, nieletni zabrał samochód, gdyż postanowił spotkać się z kolegami. Podczas jazdy nie zapanował nad pojazdem i wjechał w prawidłowo zaparkowany pojazd. W obawie przed dalszymi konsekwencjami uciekł. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
Źródło: myszkow.slaska.policja.gov.pl
Zdjęcia: myszkow.slaska.policja.gov.pl
Pozostałe:
REGION – Prowadził samochód mając 4.5 promila
MYSZKÓW – Uroczystości uchwalenia Konstytucji 3 Maja
MYSZKÓW – Mecz bokserski Polska – Niemcy
REGION – Zderzenie ciężarówek w Koziegłowach
MYSZKÓW – Tymczasowy areszt dla 21-latka
MYSZKÓW – Bajkowy następcy, czyli teatralna walka dobra ze złem
MYSZKÓW – Nie dla aktów wandalizmu!
Z piątku na sobotę nieznani wandale zniszczyli i powywracali kosze wzdłuż ulicy 3 Maja w Myszkowie. Magistrat oraz policjanci poszukują sprawców tego bezmyślnego działania. Jest też apel do świadków zdarzenia o pomoc w wykryciu sprawców zniszczeń.
Fot: UM w Myszkowie
Każdorazowo akt wandalizmu dokonany w mieście przysparza wielu problemów, zwykle finansowych. W tym przypadku koszt jednego kosza wynosi około 1 tys. złotych, a na tym wydatki nie kończą się.
Ta oznaka bezmyślności, barbarzyństwa i wandalizmu powinna być przez społeczeństwo zdecydowanie napiętnowana. Każda szkoda, którą trzeba naprawić to dodatkowy, nieprzewidziany koszt dla miasta, który zostaje pokryty m. in. z naszych pieniędzy. Koszt jednego kosza wynosi ok. 1 tys. zł, do tego powinniśmy doliczyć koszty związane z uprzątnięciem potrzaskanych koszy oraz rozstawieniem nowych.
-czytamy na stronie UM w Myszkowie.
Wszystkie osoby posiadające wiedzę na temat nocnego wandalizmu, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 34/313-26-82 wew. 162.
Jeżeli w przyszłości bylibyście Państwo świadkami podobnych zdarzeń to wystarczy telefon z powiadomieniem Policji. O swoje miasto musimy zadbać sami, nikt za nas tego nie zrobi. A wandalom i istotom bezmyślnym mówimy NIE!
-czytamy dalej.