MYSZKÓW – Policjanci o ochronie praw człowieka i przestępstwach z nienawiści

29.12.2016, 9:36

Wczoraj myszkowscy policjanci uczestniczyli w szkoleniu w zakresie przeciwdziałania i zwalczania przestępstw z nienawiści.

Spotkanie zorganizował Pełnomocnik Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji do spraw Ochrony Praw Człowieka. Szkolenie przeprowadzono w obiektach myszkowskiej komendy.
Wczoraj w siedzibie Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie odbyło się szkolenie z zakresu ochrony praw człowieka, w którym uczestniczyli policjanci z myszkowskiego garnizonu. Spotkanie poprowadził Pełnomocnik Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji do spraw Ochrony Praw Człowieka mł. insp. Krzysztof Kazek. Podczas szkolenia policjanci zapoznali się z problematyką zapobiegania i zwalczania tzw. przestępstw z nienawiści, stanem prawnym i obowiązującymi przepisami oraz omówili problemy dotyczące dyskryminacji i przestępczości na tle rasowym, narodowościowym, religijnym oraz inne przestępstwa motywowanymi nienawiścią. Podczas spotkania podkreślano rolę współpracy policji z podmiotami i organizacjami poza policyjnymi zajmującymi się prawami człowieka i działającymi w obszarze ochrony praw osób pokrzywdzonych przestępstwami.

Źródło: myszkow.slaska.policja.gov.pl
Zdjęcie: myszkow.slaska.policja.gov.pl

Pozostałe:
Pijana nauczycielka w powiecie myszkowskim

Pijana nauczycielka prowadziła zajęcia w jednej ze szkolnych placówek na terenie powiatu Myszkowskiego. Badania wykazały, że w wydychanym powietrzu kobieta miała prawie 0,5 promila. 

 

Ze zgłoszenia wynikało, że na zajęciach wychowania fizycznego z uczniami III klasy gimnazjum, prowadząca lekcję nauczycielka najprawdopodobniej jest pijana. O swoich podejrzeniach uczniowie powiadomili dyrekcję szkoły. Stróże prawa po przybyciu do placówki potwierdzili przekazaną informację. 48- letnia kobieta była pod działaniem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wskazało prawie 0.5 promila alkoholu w organizmie.

–  czytamy na stronie Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie.

Policjanci przypuszczają, że kobieta w takim stanie mogła przyjechać do pracy swoim samochodem.  Jeśli wstępne ustalenia policjantów okażą się prawdziwe, kobiecie grożą nawet 2 lata pozbawienia wolności.

Partnerzy