MYSZKÓW – Policjanci przejęli dopalacze

06.04.2017, 15:19

Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości wśród nieletnich zatrzymali 22-latka, który posiadał środki odurzające. Za ich posiadanie odpowie teraz przed sądem.

Policjanci z Myszkowa skrupulatnie weryfikują i sprawdzają informacje o miejscach, gdzie rozprowadzane są środki psychoaktywne. Wczoraj mundurowi z zespołu ds. nieletnich odwiedzili jednego z mieszkańców Myszkowa. Ich niezapowiedziana wizyta poprzedzona była informacją, że prawdopodobnie 22-latek przechowuje tam dopalacze.W czasie przeszukania policjanci znaleźli „zawiniątko” z zawartością suszu, które leżało na parapecie. Z rozmowy z 22-latkiem wynikało, że były to dopalacze.
Mundurowi zatrzymali mężczyznę. Wczoraj został przesłuchany. Jak tumaczył stróżom prawa, są to dopalacze, które zakupił przez internet. Przejęte środki zostaną poddane analizie w laboratorium, celem określenia dokładnego składu tych substancji. Od wyników analizy będzie zależało dalsze postępowanie w tej sprawie i sformułowanie konkretnych zarzutów. Postępowanie w tej sprawie prowadzą kryminalni z Myszkowa.

Źródło: myszkow.slaska.policja.gov.pl

Pozostałe:
Pijana nauczycielka w powiecie myszkowskim

Pijana nauczycielka prowadziła zajęcia w jednej ze szkolnych placówek na terenie powiatu Myszkowskiego. Badania wykazały, że w wydychanym powietrzu kobieta miała prawie 0,5 promila. 

 

Ze zgłoszenia wynikało, że na zajęciach wychowania fizycznego z uczniami III klasy gimnazjum, prowadząca lekcję nauczycielka najprawdopodobniej jest pijana. O swoich podejrzeniach uczniowie powiadomili dyrekcję szkoły. Stróże prawa po przybyciu do placówki potwierdzili przekazaną informację. 48- letnia kobieta była pod działaniem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wskazało prawie 0.5 promila alkoholu w organizmie.

–  czytamy na stronie Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie.

Policjanci przypuszczają, że kobieta w takim stanie mogła przyjechać do pracy swoim samochodem.  Jeśli wstępne ustalenia policjantów okażą się prawdziwe, kobiecie grożą nawet 2 lata pozbawienia wolności.

Partnerzy