REGION – Lasy Państwowe nie udzieliły przyrzeczenia dzierżawy terenu firmie Rathdowney
25.10.2019, 9:25
Wiele wskazuje na to, że na terenie powiatu zawierciańskiego nie powstanie kopalnia rud cynku i ołowiu. Lasy Państwowe nie udzieliły bowiem przyrzeczenia dzierżawy dla kanadyjskiej firmy Rathdowney, o czym poinformował w czwartek rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
Decyzja Lasów Państwowych ucieszyła przeciwników budowy kopalni. Od kilku tygodni mieszkańcy powiatu zawierciańskiego sprzeciwiający się planowanej inwestycji organizowali protesty, zbierali podpisy pod petycjami oraz wywieszali banery w Zawierciu, Porębie, Ogrodzieńcu i Łazach. Mieszkańcy tej części Jury głośno mówią, że nie chcą kopalni, którą w tym miejscu planuje otworzyć firma Rathdowney.
Jak swoją decyzję uzasadniły Lasy Państwowe? Jak informuje rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, że wpływ na decyzję Lasów Państwowych miały podjęte w Łazach i Zawierciu uchwały, w których Rady Miejskie sprzeciwiły się budowie kopalni. Sprzeciw ze strony samorządów w praktyce oznacza brak zgody na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, co uniemożliwia realizację inwestycji.
Rathdowney oczekuje aktualnie na pisemne uzasadnienie decyzji Lasów Państwowych. Kanadyjska firma przedstawi swoje stanowisko w tej sprawie dopiero gdy otrzyma oficjalny dokument.
Pozostałe:
SIEWIERZ – Zakończony remont dróg i chodników
SIEWIERZ – Wielkie taneczne emocje już drugiego grudnia
Pijana nauczycielka w powiecie myszkowskim
Pijana nauczycielka prowadziła zajęcia w jednej ze szkolnych placówek na terenie powiatu Myszkowskiego. Badania wykazały, że w wydychanym powietrzu kobieta miała prawie 0,5 promila.
Ze zgłoszenia wynikało, że na zajęciach wychowania fizycznego z uczniami III klasy gimnazjum, prowadząca lekcję nauczycielka najprawdopodobniej jest pijana. O swoich podejrzeniach uczniowie powiadomili dyrekcję szkoły. Stróże prawa po przybyciu do placówki potwierdzili przekazaną informację. 48- letnia kobieta była pod działaniem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wskazało prawie 0.5 promila alkoholu w organizmie.
– czytamy na stronie Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie.
Policjanci przypuszczają, że kobieta w takim stanie mogła przyjechać do pracy swoim samochodem. Jeśli wstępne ustalenia policjantów okażą się prawdziwe, kobiecie grożą nawet 2 lata pozbawienia wolności.