MYSZKÓW – Ponad 90 tys zebrano na WOŚP w Myszkowie
15.01.2020, 14:47
Drugi weekend stycznia upłynął w Myszkowie pod znakiem 28. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku największa akcja charytatywna w Polsce odbyła się pod hasłem „Gramy bo lubimy”. W Myszkowie wielkie kwestowanie rozpoczęło się już w sobotę.
Sercem WOŚP każdego roku jest armia wolontariuszy, którzy przemierzają ulicę miast z kolorowymi puszkami. W tym roku w myszkowskim sztabie zarejestrowanych było ponad 140 wolontariuszy.
Niedzielny finał akcji zorganizowany w Miejskim Domu Kultury w Myszkowie przyciągnął prawdziwe tłumy. Akcje towarzyszące finałowi WOŚP oraz koncerty cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Gwiazdy wieczoru wystąpiły w towarzystwie niezawodnych myszkowskich muzyków. Niestety z powodu silnego przeziębienia Robert Janowski nie mógł zaśpiewać. Artysta przyjechał jednak do Myszkowa, aby spędzić czas z się publicznością. Joanna Smajdor, która zastąpiła Roberta Janowskiego jak zawsze zachwyciła publiczność swoim swoim głosem.
Po występie znanej w Myszkowie artystki przyszedł czas na długo wyczekiwane licytacje, dzięki którym do myszkowskich puszek WOŚP trafiło 9369,68 złotych. Zwieńczeniem 28. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Myszkowie był koncert Pawła Kukiza. Dzięki zaangażowaniu setek osób w ramach 28. finału WOŚP w Myszkowie zebrano 90 945,47 złotych.
Pozostałe:
MYSZKÓW – Uroczystości uchwalenia Konstytucji 3 Maja
MYSZKÓW – Mecz bokserski Polska – Niemcy
REGION – Zderzenie ciężarówek w Koziegłowach
MYSZKÓW – Tymczasowy areszt dla 21-latka
MYSZKÓW – Bajkowy następcy, czyli teatralna walka dobra ze złem
MYSZKÓW – Nie dla aktów wandalizmu!
Z piątku na sobotę nieznani wandale zniszczyli i powywracali kosze wzdłuż ulicy 3 Maja w Myszkowie. Magistrat oraz policjanci poszukują sprawców tego bezmyślnego działania. Jest też apel do świadków zdarzenia o pomoc w wykryciu sprawców zniszczeń.
Fot: UM w Myszkowie
Każdorazowo akt wandalizmu dokonany w mieście przysparza wielu problemów, zwykle finansowych. W tym przypadku koszt jednego kosza wynosi około 1 tys. złotych, a na tym wydatki nie kończą się.
Ta oznaka bezmyślności, barbarzyństwa i wandalizmu powinna być przez społeczeństwo zdecydowanie napiętnowana. Każda szkoda, którą trzeba naprawić to dodatkowy, nieprzewidziany koszt dla miasta, który zostaje pokryty m. in. z naszych pieniędzy. Koszt jednego kosza wynosi ok. 1 tys. zł, do tego powinniśmy doliczyć koszty związane z uprzątnięciem potrzaskanych koszy oraz rozstawieniem nowych.
-czytamy na stronie UM w Myszkowie.
Wszystkie osoby posiadające wiedzę na temat nocnego wandalizmu, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 34/313-26-82 wew. 162.
Jeżeli w przyszłości bylibyście Państwo świadkami podobnych zdarzeń to wystarczy telefon z powiadomieniem Policji. O swoje miasto musimy zadbać sami, nikt za nas tego nie zrobi. A wandalom i istotom bezmyślnym mówimy NIE!
-czytamy dalej.