MYSZKÓW – Potrącenie na ul. Wolności

21.01.2019, 15:16

Myszkowscy funkcjonariusze ustalają szczegółowe okoliczności wypadku do jakiego doszło w minionym tygodniu około 19.30 w Myszkowie na ul. Wolności. 17-latek nie zachowując należytej ostrożności wtargnął na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód. Na skutek potrącenia nastolatek trafił do szpitala. 

Fot: KPP w Myszkowie

Z policyjnych ustaleń wynika, że 17-letni pieszy, pochłonięty rozmową przez „komórkę”, zupełnie stracił kontakt z otoczeniem i pomimo, że na „pasach”, wtargnął wprost pod nadjeżdżający pojazd. Na skutek potrącenia przez volkswagena, 17-latek doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają myszkowscy policjanci.

-czytamy w policyjnym komunikacie.

Policjanci nieustannie apelują o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych, szczególną uwagę powinniśmy zwracać w rejonie oznakowanych przejść dla pieszych. Bezpieczeństwo na drodze zależy również od pieszych, którzy powinni nosić elementy odblaskowe.

Apelujemy o stosowanie elementów odblaskowych na wierzchniej odzieży. Czasem wystarczy niewielki element odblaskowy, widoczny dla kierowców już z dalekiej odległości, aby uchronić swoje życie i zdrowie. Pamiętajmy też, że na śliskiej nawierzchni znacznie wydłuża się droga hamowania pojazdu. Nagłe wtargnięcie na jezdnię przed nadjeżdżającym samochodem – nawet na oznakowanym przejściu dla pieszych, może zakończyć się tragicznie. Samochodu nie można bowiem zatrzymać w miejscu.

-czytamy dalej.

Pozostałe:
MYSZKÓW – Nie dla aktów wandalizmu!

Z piątku na sobotę nieznani wandale zniszczyli i powywracali kosze wzdłuż ulicy 3 Maja w Myszkowie. Magistrat oraz policjanci poszukują sprawców tego bezmyślnego działania. Jest też apel do świadków zdarzenia o pomoc w wykryciu sprawców zniszczeń.

Fot: UM w Myszkowie

Każdorazowo akt wandalizmu dokonany w mieście przysparza wielu problemów, zwykle finansowych. W tym przypadku koszt jednego kosza wynosi około 1 tys. złotych, a na tym wydatki nie kończą się.

Ta oznaka bezmyślności, barbarzyństwa i wandalizmu powinna być przez społeczeństwo zdecydowanie napiętnowana. Każda szkoda, którą trzeba naprawić to dodatkowy, nieprzewidziany koszt dla miasta, który zostaje pokryty m. in. z naszych pieniędzy. Koszt jednego kosza wynosi ok. 1 tys. zł, do tego powinniśmy doliczyć koszty związane z uprzątnięciem potrzaskanych koszy oraz rozstawieniem nowych.

-czytamy na stronie UM w Myszkowie.

Wszystkie osoby posiadające wiedzę na temat nocnego wandalizmu, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 34/313-26-82 wew. 162.

Jeżeli w przyszłości bylibyście Państwo świadkami podobnych zdarzeń to wystarczy telefon z powiadomieniem Policji. O swoje miasto musimy zadbać sami, nikt za nas tego nie zrobi. A wandalom i istotom bezmyślnym mówimy NIE!

-czytamy dalej.

Partnerzy