MYSZKÓW – Zima nie odpuszcza, nie bądźmy obojętni

10.01.2017, 9:55

W związku z falą mrozów Policja apeluje o wzmożoną czujność i zwracanie uwagi na wszystkie osoby, których życie może być zagrożone.

Przez całą dobę czynne są numery alarmowe 112 i 997. Informacja szybko przekazana służbom może komuś uratować życie. Nie bądźmy obojętni na zagrożenia związane z wychłodzeniem organizmu.
Niska temperatura stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia przede wszystkim osób bezdomnych. Dlatego gdy zima nie odpuszcza, myszkowscy policjanci w dalszym ciągu kontrolują pustostany, klatki schodowe, piwnice, ogródki działkowe oraz pozostałe miejsca, w których takie osoby mogą przebywać. Informują o adresach noclegowni, a w skrajnie trudnych przypadkach odwożą bezdomnych w bezpieczne miejsce.

Pamiętajmy o tym, że obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz, mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 lub 997, by uchronić kogoś od zamarznięcia i uratować czyjeś życie!

Zagrożone są nie tylko osoby bezdomne. Mogą to być także seniorzy, którzy nie radzą sobie sami z podstawowymi czynnościami. Wyjście na zakupy może okazać się dla nich tak wielkim wysiłkiem, że nie zdołają dotrzeć do domu. Czasem nie mają siły przynieść opału. Dlatego tak ważna jest wrażliwość i zwracanie uwagi na to co się dzieje wokół. Być może ktoś z sąsiadów wymaga wsparcia.

Ważne jest także rozsądne planowanie i przeżywanie imprez towarzyskich. Wypity alkohol sprawia, że odczuwanie zimna jest inne i osoby odurzone alkoholem pozostając zbyt długo na zewnątrz mogą narazić się na odmrożenia. Przyśnięcie na przystanku autobusowym czy upadek w zaspę śnieżną może doprowadzić do tragedii.

Jeżeli sami Państwo nie jesteście w stanie pomóc takim osobom, poinformujcie służby. W tych dniach nikt nie może zostać sam. Przez całą dobę czynne są telefony alarmowe: 112 i 997.

Źródło: myszkow.slaska.policja.gov.pl
Zdjęcie: myszkow.slaska.policja.gov.pl

Pozostałe:
MYSZKÓW – Nie dla aktów wandalizmu!

Z piątku na sobotę nieznani wandale zniszczyli i powywracali kosze wzdłuż ulicy 3 Maja w Myszkowie. Magistrat oraz policjanci poszukują sprawców tego bezmyślnego działania. Jest też apel do świadków zdarzenia o pomoc w wykryciu sprawców zniszczeń.

Fot: UM w Myszkowie

Każdorazowo akt wandalizmu dokonany w mieście przysparza wielu problemów, zwykle finansowych. W tym przypadku koszt jednego kosza wynosi około 1 tys. złotych, a na tym wydatki nie kończą się.

Ta oznaka bezmyślności, barbarzyństwa i wandalizmu powinna być przez społeczeństwo zdecydowanie napiętnowana. Każda szkoda, którą trzeba naprawić to dodatkowy, nieprzewidziany koszt dla miasta, który zostaje pokryty m. in. z naszych pieniędzy. Koszt jednego kosza wynosi ok. 1 tys. zł, do tego powinniśmy doliczyć koszty związane z uprzątnięciem potrzaskanych koszy oraz rozstawieniem nowych.

-czytamy na stronie UM w Myszkowie.

Wszystkie osoby posiadające wiedzę na temat nocnego wandalizmu, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 34/313-26-82 wew. 162.

Jeżeli w przyszłości bylibyście Państwo świadkami podobnych zdarzeń to wystarczy telefon z powiadomieniem Policji. O swoje miasto musimy zadbać sami, nikt za nas tego nie zrobi. A wandalom i istotom bezmyślnym mówimy NIE!

-czytamy dalej.

Partnerzy