MYSZKÓW – Dozór, zakaz zbliżania i nakaz opuszczenia mieszkania za znęcanie się nad żoną idzieckiem

22.03.2017, 11:31

Mężczyzna, który od 6 lat znęcał się nad swoją żoną, został zatrzymany przez myszkowskich policjantów.

Decyzją prokuratury podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Mężczyzna ma również zakaz zbliżania się do żony i 3-letniego synka oraz nakaz opuszczenia mieszkania. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policjanci z Myszkowa zatrzymali 27-latka, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną oraz dzieckiem. Jak ustalili śledczy, mieszkaniec Postępu od 6 lat podczas domowych awantur wpadał w furię, bił, upokarzał, wyzywał, popychał oraz szarpał za włosy członków swojej rodziny. Do zatrzymania domowego oprawcy i jego 34-letniego brata doszło z soboty na niedzielę podczas libacji alkoholowej. Obaj mężczyźni właśnie świętowali powrót z więzienia starszego z nich. W trakcie imprezy późną nocą 27-latek i jego brat wszczęli awanturę domową z kobietą i razem z bratem grozili jej, że ją zabiją. Zrozpaczona 25-latka nad ranem uciekła z domu zabierając z sobą 3-letniego synka. Roztrzęsiona razem z dzieckiem zgłosiła się na policję i poprosiła o pomoc. Stróże prawa od razu pojechali na miejsce i tam zatrzymali dwóch braci, którzy trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszeli zarzuty. Starszy z braci odpowie za kierowanie gróźb karalnych wobec szwagierki, za co może trafić z powrotem do więzienia nawet na 2 lata. Natomiast decyzją prokuratora 27-letni podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Na czas trwania postępowania będzie musiał zgłaszać się do jednostki policji. Mężczyznę obowiązuje również zakaz zbliżania się do żony i dziecka oraz nakaz opuszczenia mieszkania. Za popełnione przestępstwa podejrzanemu grozi kara do 5 lat więzienia.

Źródło: myszkow.slaska.policja.gov.pl

Pozostałe:
MYSZKÓW – Nie dla aktów wandalizmu!

Z piątku na sobotę nieznani wandale zniszczyli i powywracali kosze wzdłuż ulicy 3 Maja w Myszkowie. Magistrat oraz policjanci poszukują sprawców tego bezmyślnego działania. Jest też apel do świadków zdarzenia o pomoc w wykryciu sprawców zniszczeń.

Fot: UM w Myszkowie

Każdorazowo akt wandalizmu dokonany w mieście przysparza wielu problemów, zwykle finansowych. W tym przypadku koszt jednego kosza wynosi około 1 tys. złotych, a na tym wydatki nie kończą się.

Ta oznaka bezmyślności, barbarzyństwa i wandalizmu powinna być przez społeczeństwo zdecydowanie napiętnowana. Każda szkoda, którą trzeba naprawić to dodatkowy, nieprzewidziany koszt dla miasta, który zostaje pokryty m. in. z naszych pieniędzy. Koszt jednego kosza wynosi ok. 1 tys. zł, do tego powinniśmy doliczyć koszty związane z uprzątnięciem potrzaskanych koszy oraz rozstawieniem nowych.

-czytamy na stronie UM w Myszkowie.

Wszystkie osoby posiadające wiedzę na temat nocnego wandalizmu, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 34/313-26-82 wew. 162.

Jeżeli w przyszłości bylibyście Państwo świadkami podobnych zdarzeń to wystarczy telefon z powiadomieniem Policji. O swoje miasto musimy zadbać sami, nikt za nas tego nie zrobi. A wandalom i istotom bezmyślnym mówimy NIE!

-czytamy dalej.

Partnerzy