MYSZKÓW – Dzień bezpieczeństwa w Liceum Ogólnokształcącym

24.11.2017, 8:19

W Liceum Ogólnokształcącym im. mjr H. Sucharskiego w Myszkowie odbył się Dzień Bezpieczeństwa. Na imprezie nie zabrakło policjantów z Myszkowa, którzy przygotowali dla uczestników lekcję o bezpieczeństwie. Mundurowi w swojej wypowiedzi szczególną uwagę zwrócili na młodych kierowców.

We wtorek w Liceum Ogólnokształcącym im. mjr H. Sucharskiego w Myszkowie odbył się Dzień Bezpieczeństwa. Wśród zaproszonych gości oprócz myszkowskich stróżów prawa, znaleźli się funkcjonariusze Grupy Jurajskiej GOPR, Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Myszkowie oraz Hufiec Ziemi Myszkowskiej – Związku Harcerstwa Polskiego. Po części zaprezentowanej przez strażaków, swoje wystąpienie mieli policjanci. Najpierw przypomnieli wszystkim uczniom o odpowiedzialności prawnej. Później omówili konsekwencje prawne, które wynikają często z podejmowania nieprzemyślanych i spontanicznych decyzji. Następnie omówiono zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Sierżant Tomasz Kozak z Wydziału Ruchu Drogowego szczegółowo omówił bezpieczeństwo na drodze wszystkich uczestników ruchu drogowego, a szczególnie młodych kierowców. Specjalnie dla nich zaprezentował zdjęcia z miejsc wypadków drogowych, gdzie sprawcą zdarzenia był młody kierowca. Tym samym udowodnił słuchaczom, że nadmierna prędkość, brawura i kompletny brak doświadczenia, to główne przyczyny wypadków drogowych z ich udziałem. Policjanci apelowali do wszystkich słuchaczy o rozwagę i rozsądek. Przestrzegali wszystkich przed tym, aby pod żadnym pozorem nie siadali za kółko po kielichu, a tym bardziej z pijanym kierowcą. Nawiększą atrakcją dla młodzieży była prezentacja alko i narkogogli. Młodzi ludzie mogli w ten sposób zobaczyć, jak zmienia się percepcja po użyciu alkoholu czy narkotyków.

Źródło: myszkow.slaska.policja.gov.pl

Pozostałe:
MYSZKÓW – Nie dla aktów wandalizmu!

Z piątku na sobotę nieznani wandale zniszczyli i powywracali kosze wzdłuż ulicy 3 Maja w Myszkowie. Magistrat oraz policjanci poszukują sprawców tego bezmyślnego działania. Jest też apel do świadków zdarzenia o pomoc w wykryciu sprawców zniszczeń.

Fot: UM w Myszkowie

Każdorazowo akt wandalizmu dokonany w mieście przysparza wielu problemów, zwykle finansowych. W tym przypadku koszt jednego kosza wynosi około 1 tys. złotych, a na tym wydatki nie kończą się.

Ta oznaka bezmyślności, barbarzyństwa i wandalizmu powinna być przez społeczeństwo zdecydowanie napiętnowana. Każda szkoda, którą trzeba naprawić to dodatkowy, nieprzewidziany koszt dla miasta, który zostaje pokryty m. in. z naszych pieniędzy. Koszt jednego kosza wynosi ok. 1 tys. zł, do tego powinniśmy doliczyć koszty związane z uprzątnięciem potrzaskanych koszy oraz rozstawieniem nowych.

-czytamy na stronie UM w Myszkowie.

Wszystkie osoby posiadające wiedzę na temat nocnego wandalizmu, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 34/313-26-82 wew. 162.

Jeżeli w przyszłości bylibyście Państwo świadkami podobnych zdarzeń to wystarczy telefon z powiadomieniem Policji. O swoje miasto musimy zadbać sami, nikt za nas tego nie zrobi. A wandalom i istotom bezmyślnym mówimy NIE!

-czytamy dalej.

Partnerzy