ZAWIERCIE – Krwawa pacyfikacja przysiółka Błojec – wspomnienia Tadeusza Kozickiego

16.11.2018, 15:06


Porucznik Tadeusz Kozicki to ostatni, żyjący świadek krwawej pacyfikacji przysiółka Błojec. Noc z 15 na 16 czerwca 1944 roku dla mieszkające tam ludności była niespokojna. Niemcy kręcili się po okolicy, tropiąc podzielonych na grupy partyzantów Gerarda Woźnicy „Hardego”. Jedna z grup zatrzymała się w stodole u rodziny Kozickich… około godziny 6 rano żołnierze niemieccy ruszyli do ataku.

Pacyfikując przysiółek Błojec, Niemcy zamordowali jedenastu mieszkańców, tego dnia poległo pięciu żołnierzy „Hardego”. Ciała zabitych ułożono na pobliskiej łące.

Matka i starsza siostra porucznika Kozickiego były torturowane w areszcie gestapo w Zawierciu skąd trafiły do niemieckiego obozu. Kobiety przeżyły wojnę, w 1949 wróciły na zgliszcza swego domu. Jak podkreśla Stowarzyszenie Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej choć od wydarzeń w Błojcu minęło kilkadziesiąt lat to obowiązkiem kolejnych pokoleń jest podtrzymanie pamięci o poległej tam społeczności.

Wśród nas żyje coraz mniej naocznych świadków okrucieństwa II wojny światowej, pamięć o bohaterach i waleczności naszych przodków musi być wciąż żywa. Jesteśmy im to winni.

Pozostałe:
ZAWIERCIE – Wymuszenie pierwszeństwa przez ciągnik rolniczy

W poniedziałek, 12 listopada w pobliżu miejscowości Zawada Pilicka doszło do zderzenia ciągnika rolniczego, samochodu osobowego i karetki pogotowia. Kierujący traktorem, nie posiadał prawa jazdy. 

Fot: Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu

Do szpitala przewieziona została pasażerka hyundaia wraz z mężczyzną, który w chwili zdarzenia siedział na przypiętym do ciągnika wozie. Po opatrzeniu ran, oboje zostali wypisani do domu. Chociaż nikt nie doznał dużych obrażeń, sprawą traktorzysty zajmie się sąd. Jak informują policjanci, wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Traktorzysta wjechał na ruchliwą drogę wymuszając pierwszeństwo przejazdu 28-letniej kobiecie kierującej osobowym hyundaiem. Następnie w jej pojazd uderzyła jadąca z tyłu karetka pogotowia. Na jej pokładzie nie było żadnych pacjentów. W czasie zderzenia karetka nie używała sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Pomiędzy pojazdy wbiło się duże koło oderwane od traktora.

– pisze Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu

Partnerzy