Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla umiera ponad sto osób, a blisko trzy tysiące ulega podtruciu. Choć w ubiegłym sezonie grzewczym w Siewierzu nie doszło do żadnego zatrucia czadem, to sytuacja w powiecie będzińskim nie wyglądała już tak dobrze.

Tlenek węgla to bezbarwny, bezwonny i śmiertelnie niebezpieczny gaz, który bezapelacyjnie zasłużył sobie na miano cichego zabójcy. Czad jest efektem ubocznym spalania przy niedostatecznej ilości tlenu. Niesprawna i nieprawidłowa wentylacja domu to tylko jedna z najczęstszych przyczyn zatrucia czadem. Co zrobić aby zabezpieczyć się przed cichym zabójcą?

Objawy zatrucia tlenkiem węgla zależą od stężenia tego gazu w powietrzu. Pierwsze symptomy podtrucia to bóle głowy, obniżona koncentracja oraz nudności. Gdy stężenie rośnie, szanse na przeżycie maleją.

Czujnik tlenku węgla, to niewielkie urządzenie, które może uratować nam życie. Taki detektor niemal natychmiast poinformuje nas o zagrożeniu.

Regularna kalibracja czujki jest tak samo ważna jak terminowe sprawdzanie przewodów kominowych. Aby uchronić się przed czadem wystarczy jedynie odrobina przezorności.