Ponad 22 tysiące pacjentów przyjął już Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala Powiatowego w Zawierciu.

Rekord padł w czerwcu, kiedy to próg oddziału przekroczyło 2074 Pacjentów. Średnio dziennie pomoc udzielana jest 61 chorym. Najwięcej osób trafia tu w weekendy.

-Tylko połowa przyjmowanych osób jest w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, w tym około 10% w stanie bezpośredniego zagrożenia życia. Natomiast aż 40% pacjentów mogłoby uzyskać poradę lekarską w podstawowej opiece zdrowotnej lub nocnej i świątecznej opiece lekarskiej – wyjaśnia dr Czarosław Kijonka, kierownik zawierciańskiego SOR.

Pacjenci na oddział najczęściej są przywożeni karetką. Jednak kilkukrotnie zdarzyło się, że osoby potrzebujące pomocy lekarskiej transportowane były na SOR śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lądowisko znajduje się nieopodal szpitala.

– To jeden z najważniejszych oddziałów naszego szpitala. Praca na nim nie należy do łatwych, bowiem zdarza się, że w jednym momencie przywożonych jest kilku pacjentów wymagających natychmiastowej pomocy. To często osoby przywożone z wypadków drogowych czy w innych stanach bezpośredniego zagrożenia życia. Dzięki świetnemu zespołowi profesjonalna pomoc lekarska niesiona jest w każdych warunkach – mimo presji i stresu, który towarzyszy ratowaniu życia – podkreśla Anna Pilarczyk – Sprycha, dyrektor Szpitala Powiatowego w Zawierciu

Szpitalny Oddział Ratunkowy uroczyście otwarto 2 października 2015 roku. Jest najnowocześniejszym oddziałem w zawierciańskiej placówce. Został utworzony w celu udzielania świadczeń opieki zdrowotnej na najwyższym poziomie. Głównym celem jednostki jest udzielenie opieki zdrowotnej osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego.

miesiąc liczba pacjentów*

październik 2015 1430

listopad 2015 1745

grudzień 2015 1711

styczeń 2016 1898

luty 2016 1679

marzec 2016 1833

kwiecień 2016 1905

maj 2016 2065

czerwiec 2016 2074

lipiec 2016 2059

sierpień 2016 2009

wrzesień 2016 1979

*zestawienie obejmuje każdego Pacjenta, który przekroczył próg Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, niezależnie czy był on hospitalizowany tylko w SOR czy też w kolejnym etapie został przeniesiony na inny oddział szpitalny