REGION – Do rakiet!
17.09.2018, 14:57
Pozostałe:
SIEWIERZ – Wędkarze podliczyli punkty w Grand Prix
Grand prix w 2016 w naszym kole zakończone. Ostatnie zawody odbyły się 30 października. Walka o czołowe miejsca była do samego końca praktycznie w każdej dyscyplinie i o głównych miejscach w klasyfikacji przeważnie decydowały ostatnie zawody.
ZAWIERCIE – Jedyne spotkanie w listopadzie! Aluron Virtu – Stal! Siatka na żywo
SIEWIERZ- W środę Puchar Polski z Niwką o finał
W najbliższą środę, 9 listopada, Przemsza Siewierz rozegra mecz V rundy (1/2 finału) Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu z AKS Niwka w Sosnowcu. Gospodarze, jako drużyna A-klasowa, przystąpili do rozgrywek pucharowych już od I-wszej rundy, w której to pokonali Orła Dąbie 3-0. Dalej ograli Jedność Strzyżowice 2-1 i Łazowiankę Łazy 5-2. W IV rundzie zwyciężyli Niwy Brudzowice 1-0. Siewierzanie jak wiemy w III rundzie wygrali ze Szczakowianką w Jaworznie 3-1, a 26 października, po dogrywce, wygrali z rezerwami sosnowieckiego Zagłębia 5-3. W ostatnich latach z drużyną „Koniczynek” z dzielnicy Sosnowca spotykaliśmy się czterokrotnie, jeszcze w Lidze Okręgowej i wszystkie te spotkania … przegraliśmy.
Na mecz zapraszamy w środę (9 listopada) na godz. 14.30 na stadion w Sosnowcu-Niwce przy ul. Orląt Lwowskich 70.
źródło: www.przemsza-siewierz.pl
SIEWIERZ – UKS Jedynka Siewierz po spotkaniu z liderem grupy
Nasze siatkarki rozegrały wczoraj spotkanie w siewierskiej hali z liderem grupy 4 – II ligi siatkówki kobiet.
Przebieg meczu wg kolejnych setów:
0:1 (19:25)
0:2 (19:25)
1:2 (25:21)
1:3 (23:25)
Walka zacięta, zwłaszcza pod koniec. Niestety dla beniaminka lider to ogromne wyzwanie. Trzymamy zatem kciuki za nasze dziewczyny w kolejnych meczach II ligi siatkówki kobiet!
WOJKOWICE – Finalizacja prac przy SP nr 1
SIEWIERZ – Przemsza „przespała” drugą połowę
Przemsza Siewierz niestety uległa na własnym obiekcie Górnikowi Piaski 3-4 (2-1) w meczu XV kolejki IV ligi. Siewierzanie prowadzili już 2-0, po pięknym uderzeniu Rafała Wawrzyńczoka bezpośrednio z rzutu wolnego i po fantastycznym strzale zza szesnastki Marcina Czerwińskiego.