REGION – Potężne wichury na Polską siały spustoszenie
11.03.2019, 9:31
W weekend nad południową Polską przetoczyły się potężne wichury. Porywiste wiatry niszczyły wszystko co napotkały na swojej drodze. Jak poinformowało o poranku Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w chwili obecnej prawie 400 tysięcy osób pozostaje bez prądu, a uszkodzeniu uległo blisko 700 budynków. Tylko w niedzielę strażacy interweniowali blisko trzy tysiące razy.
Fot: Facebook/Tomasz Kwiecień
Na skutek wichur mocno ucierpiało województwo śląskie gdzie bez prądu pozostaje 154 tysiące osób, strażacy wciąż usuwają skutki silnych wiatrów. Powalone drzewa, zerwane dachy, kłopoty na drogach,kolei i setki przeprowadzonych interwencji – to bilans ostatnich dwóch dni.
W chwili obecnej sytuacja pogodowa poprawia się, wiatr odpuszcza, a IMGW wydało ostrzeżenia tylko dla dwóch województw (podkarpackiego i lubelskiego). Pogoda w najbliższych dniach nie będzie nas jednak rozpieszczać. Poniedziałek przywitał kierowców śniegiem, a deszcze mają nie odpuszczać do końca tygodnia.
Pozostałe:
SIEWIERZ Budowa kanalizacji w dzielnicy Piwoń
SIEWIERZ – Budowa łącznika między ul. Polną a Parkową
Modernizacja ul. Zagłębiowskiej na ukończeniu
MYSZKÓW – Kronika Myszkowa – kwiecień 2020
Łazy szyją maseczki dla potrzebujących
Około 400 maseczek uszyli instruktorzy z Miejskiego Ośrodka Kultury w Łazach. Bawełniane maseczki trafiły m.in. do przychodni zdrowia w Łazach i jednostek straży pożarnej.
Przyłączamy się do akcji pomocy dla naszych mieszkańców. Uszyte maseczki trafiają do potrzebujących, m.in. do strażaków, wolontariuszy pomagających osobom starszym, do przychodni zdrowia Promed w Łazach. Planujemy również dystrybucję w poszczególnych sołectwach gminy Łazy przez miejscowych sołtysów – podkreśla Grzegorz Piłka, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Łazach.
Wszyscy chętni mogą nam pomóc i przekazać potrzebne do szycia materiały: gumki i bawełnę. Wystarczy zadzwonić do naszego ośrodka, numer telefonu to 32 67-29-453. Będziemy kontynuować naszą akcję i szyć maseczki dla kolejnych potrzebujących – dodaje Grzegorz Piłka.