Szycie ratuje życie

02.06.2020, 10:51

Wczoraj, tj. 1 czerwca 5 tysięcy maseczek ochronnych szytych przez skazanych w ramach wspólnej akcji Ministerstwa Sprawiedliwości i Służby Więziennej pod nazwą #Resort Sprawiedliwości Pomaga funkcjonariusze Służby Więziennej przekazali do UM w Wojkowicach. Maseczki trafią bezpośrednio dla mieszkańców miasta Wojkowice w związku z trwającym nadal stanem epidemicznym, a także koniecznością zakładania maseczek ochronnych w niektórych przestrzeniach publicznych. Kolejne 5 tysięcy maseczek trafiło za pośrednictwem funkcjonariuszy Służby Więziennej z oddziału zewnętrznego w Ciągowicach do Gminy Poręba.Ogólnopolska akcja Ministerstwa Sprawiedliwości i Służby Więziennej pod nazwą #ResortSprawiedliwościPomaga nie ustaje w niesieniu pomocy różnym instytucjom i placówkom, które zgłoszą taką potrzebę.

W Zakładzie Karnym w Wojkowicach trwa program resocjalizacyjny pod nazwą „Szycie ratuje życie”. Jest to program skierowany dla skazanych po raz pierwszy odbywających karę w zakładzie karnym typu półotwartego i otwartego. Program został podzielony na trzy etapy. Pierwszy zawiera prelekcję informacyjno-motywacyjną, spotkanie instruktażowe w kontekście nauki szycia na maszynie, oraz zajęcia z psychologiem. Drugi etap to stricte zajęcia praktyczne (szycie maseczek ochronnych), po którym następuje podsumowanie i ewaluacja. Osadzeni od samego początku bardzo chętnie włączyli się w akcję pomocową. To już kolejna grupa osadzonych objęta tym programem, która szyje maseczki dla potrzebujących osób.

Autor tekstu: kpt. Grzegorz Kuciczek, ZK Wojkowice

Pozostałe:
BOBROWNIKI – Iwona Dziura w Krakowie – kolejny sukces lokalnej pisarki

KRAKOWSKIE TARGI KSIĄŻKI ZWIEŃCZONE KOLEJNYM ŚWIETNYM WYSTĘPEM PISARKI Z BOBROWNIK

Niemal 70 tysięcy zwiedzających, ponad 700 wystawców z 25 krajów świata i 759 autorów z Polski i zagranicy — oto oficjalne podsumowanie zakończonych w niedzielę Krakowskich Targów Książki (27-30 października 2016).
Tłumy zwiedzających w słynnej hali Expo po raz kolejny zaprzeczyły tezie, jakoby książki miały odchodzić zupełnie do lamusa. Entuzjaści literatury wydanej w tradycyjnej formie gremialnie wychodzili z obiektu z torbami pełnymi tomików, albumów, woluminów i innych pachnących świeżym drukiem zakupów. Ci zaś, którzy nie mogli się pogodzić z myślą, że czytanie rozpoczną dopiero po powrocie do domu, rozkładali się w kawiarenkach, bufecie, a nawet na schodach, w najlepsze „pochłaniając” kartkę za kartką jeszcze w hali Expo.
Wystawcy tymczasem zacierali ręce z radości, bo sprzedaż podobno jeszcze na dzień przed zakończeniem targów była o 20% większa niż przez wszystkie dni imprezy w roku poprzednim.
Nie sposób wymienić wszystkich sławnych autorów, z którymi czytelnicy mieli okazję się spotkać w Krakowie w tym roku. Tuzy świata literackiego: Michael Cunningham i Richard Flanagan, sławni polscy autorzy: Katarzyna Bonda, Marek Krajewski czy Olga Tokarczuk — to tylko kilku z pisarzy, po których podpisy ustawiali się w kolejkach liczni fani. Rekordy popularności biła podróżniczka Martyna Wojciechowska — żeby zrobić sobie z nią zdjęcie, trzeba było uzbroić się w kilkugodzinną cierpliwość! Swoją obecnością targi uświetnili także profesorowie Jan Miodek, Jerzy Bralczyk i Andrzej Markowski przy okazji premiery swojej książki „Trzy po 33”.
Gorące emocje i olbrzymie zainteresowanie wzbudziły jak zwykle równie znane, jak kontrowersyjne osobowości: Adam Michnik i Wojciech Cejrowski. Najsławniejszy polski globtroter podpisywał swoje książki w sobotę niemal ramię w ramię z Iwoną Dziurą — pisarką z Bobrownik.
Choć oficjalnie spotkanie autorskie nasza krajanka miała w niedzielę, zdołała pojawić się na miejscu dzień wcześniej, skutecznie promując swoją książkę „Dziura w podróży” w najbardziej obleganym przez zwiedzających terminie. Swoją nietuzinkową osobowością oraz wyjątkowo imponującym wzrostem, podkreślonym dodatkowo butami na wysokim obcasie, ponownie wzbudziła wielkie zainteresowanie w branży.
— Cieszę się, że mogę swoją osobą promować gminę na tak prestiżowej imprezie, jaką są Targi Książki w Krakowie. Jestem żywym dowodem na to, że na rynku księgarskim da się zaistnieć bez znajomości. Ważny jest talent i pomysł! — podkreślała Iwona, pozdrawiając wszystkich mieszkańców Bobrownik.

 

bobr-dziura

Źródło: www.bobrowniki.tv

Partnerzy