MYSZKÓW – Praca za granicą? Uważaj!

20.06.2017, 9:18

Czas wakacji to nie dla każdego czas wypoczynku i relaksu. Dla wielu z nas to doskonały moment by podreperować swój budżet.

Decydujemy się więc na wyjazdy za granicę w celach zarobkowych. Co zrobić aby nie popaść w kłopoty?
Przed wyjazdem…
Uważnie czytaj ogłoszenia o pracę. Omijaj te, które wydają Ci się podejrzane. Przed wyjazdem zrób wszystko by zdobyć jak najwięcej informacji o wybranej firmie – sprawdź w rejestrze czy pośrednik zarejestrował działalność gospodarczą (Krajowy Rejestr Agencji Zatrudnienia). Dowiedz się czy ma zawartą umowę z zagranicznym pracodawcą. Postaraj się o kontakt z osobami, które już wcześniej korzystały z usług tej firmy. Skorzystaj z forum lub skontaktuj się telefonicznie. Dowiedz się czy w ich przypadku wszystko przebiegło pomyślnie.

Co potem?
Jeśli już wybierzesz konkretną ofertę i miejsce pracy pamiętaj o dokładnym zapoznaniu się ze wszystkimi dokumentami, które przekazuje Ci pośrednik. Uważnie czytaj to, co podpisujesz. Domagaj się od pośrednika pokwitowań wszystkich wpłat. Pytaj o wszelkie szczegóły, które są dla Ciebie niejasne.
Zadbaj o dopełnienie wszelkich formalności – sprawdź ważność paszportu, dowodu osobistego, wizy. Pamiętaj o ubezpieczeniu! Zrób kserokopię wszystkich dokumentów, które zabierasz i zostaw zaufanej osobie. Zabierz ze sobą Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Potwierdza ona o ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia, który pokryje ewentualne koszty leczenia w określonych przypadkach.
Sprawdź adres i numer kontaktowy z ambasadą i najbliższym konsulem w kraju, do którego jedziesz. Zapytaj o numer Poland Direct – umożliwi Ci połączenie się z osobami w Polsce. Pamiętaj o włączeniu roamingu w swoim telefonie!
Zostaw bliskim wszelkie namiary – adres miejsca, do którego jedziesz, numer telefonu i dane dotyczące zarówno pracodawcy, jak i ludzi, z którymi wyjeżdżasz. Ustalcie częstotliwość kontaktu – jeśli nie połączysz się z umówioną osobą o konkretnej porze – będzie to sygnał dla nich, że coś się stało. Ustal również hasło, które będzie ukrytą informacją w sytuacji zagrożenia. Użyjesz go, gdy ktoś będzie kontrolował Twoje rozmowy telefoniczne.
Na miejscu…
Pilnuj dokumentów i pieniędzy, które posiadasz. Nie przechowuj wszystkiego w jednym miejscu. Ostrożnie podchodź do nowo nawiązanych znajomości.
W przypadku, gdy stałeś się ofiarą przestępstwa – zgłoś to na Policję. Możesz powiadomić zarówno miejscowy komisariat, jak również komendę w Polsce. Policjanci przypominają, że jeśli jest możliwość kontaktu i powiadomienia ich o przestępstwie – należy to niezwłocznie zrobić (np. drogą mailową). Policja prowadzi działania w sytuacji każdego sygnału. Na miejscu masz prawo do obrony i możesz ubiegać się o tłumacza. Na Twoją prośbę zostanie powiadomiony polski konsulat.
Pamiętaj o swoich prawach!
Nikt nie może zmuszać Cię do pracy, ani zabronić swobodnego poruszania się po kraju, w którym przebywasz. Możesz samodzielnie decydować o swoim miejscu zamieszkania. Pracodawca ma obowiązek regularnie wypłacać należyte wynagrodzenie w określonych wcześniej terminach. Pamiętaj, że masz prawo zarówno do odpoczynku, dni wolnych, jak i pracy w bezpiecznych i higienicznych warunkach.
W sytuacji, kiedy staniesz się ofiarą przestępstwa – możesz zwrócić się do organizacji pozarządowych, które zajmują się wsparciem osób poszkodowanych za granicą. Wszelkie potrzebne informacje i pomoc w kryzysowej sytuacji zdobędziesz pod numerami: 48 22 628 99 99 (Fundacja La Strada) i 48 22 628 01 20 (Krajowe Centrum Konsultacyjno-Informacyjne dla ofiar handlu ludźmi).

Źródło: myszkow.slaska.policja.gov.pl

Pozostałe:
MYSZKÓW – Nie dla aktów wandalizmu!

Z piątku na sobotę nieznani wandale zniszczyli i powywracali kosze wzdłuż ulicy 3 Maja w Myszkowie. Magistrat oraz policjanci poszukują sprawców tego bezmyślnego działania. Jest też apel do świadków zdarzenia o pomoc w wykryciu sprawców zniszczeń.

Fot: UM w Myszkowie

Każdorazowo akt wandalizmu dokonany w mieście przysparza wielu problemów, zwykle finansowych. W tym przypadku koszt jednego kosza wynosi około 1 tys. złotych, a na tym wydatki nie kończą się.

Ta oznaka bezmyślności, barbarzyństwa i wandalizmu powinna być przez społeczeństwo zdecydowanie napiętnowana. Każda szkoda, którą trzeba naprawić to dodatkowy, nieprzewidziany koszt dla miasta, który zostaje pokryty m. in. z naszych pieniędzy. Koszt jednego kosza wynosi ok. 1 tys. zł, do tego powinniśmy doliczyć koszty związane z uprzątnięciem potrzaskanych koszy oraz rozstawieniem nowych.

-czytamy na stronie UM w Myszkowie.

Wszystkie osoby posiadające wiedzę na temat nocnego wandalizmu, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 34/313-26-82 wew. 162.

Jeżeli w przyszłości bylibyście Państwo świadkami podobnych zdarzeń to wystarczy telefon z powiadomieniem Policji. O swoje miasto musimy zadbać sami, nikt za nas tego nie zrobi. A wandalom i istotom bezmyślnym mówimy NIE!

-czytamy dalej.

Partnerzy