MYSZKÓW – Ten manewr mu nie wyszedł
21.06.2017, 15:23
18-letni kierowca toyoty i 9-letni pasażer peugeota z obrażeniami ciała trafili do szpitala. To wynik zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj w Myszkowie. Myszkowscy śledczy ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło wczoraj około godziny 8.40 w Myszkowie na ulicy Pińczyckiej. Według wstępnych ustaleń mundurowych, 18-letni kierowca toyoty yaris jadąc w kierunku Starej Huty, podczas wykonywania nieprawidłowego manewru wyprzedzania nieustalonego pojazdu, stracił panowanie nad samochodem, zjechał na przeciwległy pas i doprowadził do zderzenia bocznego z prawidłowo jadącym peugeotem 307. Na skutek zdarzenia 18-letni kierowca toyoty i 9-letni pasażer peugeota z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Na szczęście była to tylko kolizja, której dokładny przebieg i okoliczności wyjaśniają teraz myszkowscy stróże prawa.
Źródło: myszkow.slaska.policja.gov.pl
Zdjęcia: myszkow.slaska.policja.gov.pl
Pozostałe:
REGION – Prowadził samochód mając 4.5 promila
MYSZKÓW – Uroczystości uchwalenia Konstytucji 3 Maja
MYSZKÓW – Mecz bokserski Polska – Niemcy
REGION – Zderzenie ciężarówek w Koziegłowach
MYSZKÓW – Tymczasowy areszt dla 21-latka
MYSZKÓW – Bajkowy następcy, czyli teatralna walka dobra ze złem
MYSZKÓW – Nie dla aktów wandalizmu!
Z piątku na sobotę nieznani wandale zniszczyli i powywracali kosze wzdłuż ulicy 3 Maja w Myszkowie. Magistrat oraz policjanci poszukują sprawców tego bezmyślnego działania. Jest też apel do świadków zdarzenia o pomoc w wykryciu sprawców zniszczeń.
Fot: UM w Myszkowie
Każdorazowo akt wandalizmu dokonany w mieście przysparza wielu problemów, zwykle finansowych. W tym przypadku koszt jednego kosza wynosi około 1 tys. złotych, a na tym wydatki nie kończą się.
Ta oznaka bezmyślności, barbarzyństwa i wandalizmu powinna być przez społeczeństwo zdecydowanie napiętnowana. Każda szkoda, którą trzeba naprawić to dodatkowy, nieprzewidziany koszt dla miasta, który zostaje pokryty m. in. z naszych pieniędzy. Koszt jednego kosza wynosi ok. 1 tys. zł, do tego powinniśmy doliczyć koszty związane z uprzątnięciem potrzaskanych koszy oraz rozstawieniem nowych.
-czytamy na stronie UM w Myszkowie.
Wszystkie osoby posiadające wiedzę na temat nocnego wandalizmu, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 34/313-26-82 wew. 162.
Jeżeli w przyszłości bylibyście Państwo świadkami podobnych zdarzeń to wystarczy telefon z powiadomieniem Policji. O swoje miasto musimy zadbać sami, nikt za nas tego nie zrobi. A wandalom i istotom bezmyślnym mówimy NIE!
-czytamy dalej.