REGION – Będzińska policja szuka nożownika, który zaatakował przechodnia
01.03.2019, 9:13
W minioną sobotę po godzinie 22.30 na ulicy Promyka w Będzinie pewien mężczyzna w trakcie kłótni z przypadkowo napotkanym przechodniem, w pewnym momencie wyjął z kieszeni nóż i ugodził pokrzywdzonego nożem. Mężczyzna został ugodzony w brzuch i trafił do szpitala, gdzie przebywa do chwili obecnej.
Fot: Komenda Powiatowa Policji w Będzinie
Policjanci opublikowali portret pamięciowy nożownika. Osoby mogące pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, proszone są o pilny kontakt.
Sprawca przestępstwa ma około 20 lat, jest szczupłej budowy ciała, ma około 185 cm wzrostu i krótkie, blond włosy. W chwili ataku napastnik ubrany był w niebieską pikowaną kurtkę z kapturem założonym na głowę i sportowe adidasy z białą podeszwą.
-przekazuje kom. Paweł Łotocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Ewentualni świadkowie zdarzenia oraz wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy, proszone są o niezwłoczny kontakt z będzińskimi policjantami tel. (32) 368 03 87, (32) 368 02 55 (prowadzący postępowanie – asp. sztab. Mariusz Rybak) lub z najbliższą jednostką policji pod numerem alarmowym 112.
Informacje można również przekazać za pośrednictwem poczty elektronicznej dyzurny@bedzin.ka.policja.gov.pl, a także anonimowo przy pomocy formularza „POWIADOM NAS” zamieszczonego stronie internetowej Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
-dodaje kom. Paweł Łotocki.
Pozostałe:
MYSZKÓW – Nie dla aktów wandalizmu!
Z piątku na sobotę nieznani wandale zniszczyli i powywracali kosze wzdłuż ulicy 3 Maja w Myszkowie. Magistrat oraz policjanci poszukują sprawców tego bezmyślnego działania. Jest też apel do świadków zdarzenia o pomoc w wykryciu sprawców zniszczeń.
Fot: UM w Myszkowie
Każdorazowo akt wandalizmu dokonany w mieście przysparza wielu problemów, zwykle finansowych. W tym przypadku koszt jednego kosza wynosi około 1 tys. złotych, a na tym wydatki nie kończą się.
Ta oznaka bezmyślności, barbarzyństwa i wandalizmu powinna być przez społeczeństwo zdecydowanie napiętnowana. Każda szkoda, którą trzeba naprawić to dodatkowy, nieprzewidziany koszt dla miasta, który zostaje pokryty m. in. z naszych pieniędzy. Koszt jednego kosza wynosi ok. 1 tys. zł, do tego powinniśmy doliczyć koszty związane z uprzątnięciem potrzaskanych koszy oraz rozstawieniem nowych.
-czytamy na stronie UM w Myszkowie.
Wszystkie osoby posiadające wiedzę na temat nocnego wandalizmu, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 34/313-26-82 wew. 162.
Jeżeli w przyszłości bylibyście Państwo świadkami podobnych zdarzeń to wystarczy telefon z powiadomieniem Policji. O swoje miasto musimy zadbać sami, nikt za nas tego nie zrobi. A wandalom i istotom bezmyślnym mówimy NIE!
-czytamy dalej.