Złamany słup energetyczny, uszkodzone ogrodzenie i zniszczony samochód, tak w skrócie można opisać pijacki rajd 37-letniego kierowcy audi po ulicach Zawiercia. Samochodowa wycieczka pod wpływem alkoholu zakończyła się na ul. Przechodniej. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Fot: Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 5 sierpnia, około 09.00. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący osobowym audi 37-letni mieszkaniec Zawiercia, nie dostosował prędkości do warunków drogowych i uderzył w słup energetyczny. Uszkodzona została sieć linii energetycznych, a także pobliskie ogrodzenie, na które spadł uszkodzony słup.

Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Miejsce zdarzenia zabezpieczali strażacy. Badanie kierowcy wykazało prawie 2 promile. Pasażer pojazdu również był pijany. Policjanci wykonali na miejscu niezbędne czynności. Zatrzymane zostało zarówno prawo jazdy, jak i dowód rejestracyjny pojazdu. Teraz kierowca odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie kolizji.

-czytamy w policyjnym komunikacie.