ZAWIERCIE – Były prezydent Zawiercia skazany na 6 lat więźnia

06.06.2019, 10:59

Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał wyrok w sprawie byłego prezydenta Zawiercia i byłego starosty zawierciańskiego, Ryszarda M. Wyrok usłyszeli także Marek K., zastępca Ryszarda M. oraz Bartłomiej K.

Przypomnijmy, że w maju 2018 roku wyrok wobec Ryszarda M. oraz jego współpracowników wydał Sąd Rejonowy w Myszkowie. Oskarżeni odwołali się jednak od decyzji sądu, w związku z czym dalsze postępowanie było prowadzone przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Były włodarz Zawiercia kilkukrotnie nie pojawił się na kolejnych rozprawach, dlatego decyzją częstochowskiego sądu został aresztowany.

Pierwszy wyrok w sprawie skazywał oskarżonego na 4 lat pozbawienia wolności, grzywnę 20 tys. zł, przepadek mienia zdobytego z czynów zabronionych, a także 5 lat zakazu pełnienia funkcji kierowniczych w administracji publicznej. Sąd Okręgowy w Częstochowie podwyższył wyrok do 6 lat pozbawienia wolności i grzywny w wysokości 30 tys. zł. Wyrok jest prawomocny.

Jak wyjaśnia Dominik Bogacz, rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie,  akta Marka K. oraz Bartłomieja K. wrócą do Sądu Rejonowego w Myszkowie i dopiero wówczas ten sąd wykona wyrok. Wobec Ryszarda M. są wydał  postanowienie o przedłużeniu tymczasowego do 30 września 2019 roku.

Prawomocny wyrok wobec byłego włodarza Zawiercia oznacza dla niego nie tylko konsekwencje prawne, ale również utratę zdobytego w jesiennych wyborach samorządowych mandatu radnego. Miejsce Ryszarda M. zajmie teraz  kolejna osoba z listy KWW Niezależnej Alternatywy Wyborców Ziemi Zawierciańskiej.

Pozostałe:
ZAWIERCIE – Wymuszenie pierwszeństwa przez ciągnik rolniczy

W poniedziałek, 12 listopada w pobliżu miejscowości Zawada Pilicka doszło do zderzenia ciągnika rolniczego, samochodu osobowego i karetki pogotowia. Kierujący traktorem, nie posiadał prawa jazdy. 

Fot: Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu

Do szpitala przewieziona została pasażerka hyundaia wraz z mężczyzną, który w chwili zdarzenia siedział na przypiętym do ciągnika wozie. Po opatrzeniu ran, oboje zostali wypisani do domu. Chociaż nikt nie doznał dużych obrażeń, sprawą traktorzysty zajmie się sąd. Jak informują policjanci, wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Traktorzysta wjechał na ruchliwą drogę wymuszając pierwszeństwo przejazdu 28-letniej kobiecie kierującej osobowym hyundaiem. Następnie w jej pojazd uderzyła jadąca z tyłu karetka pogotowia. Na jej pokładzie nie było żadnych pacjentów. W czasie zderzenia karetka nie używała sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Pomiędzy pojazdy wbiło się duże koło oderwane od traktora.

– pisze Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu

Partnerzy